Kiedy w czasie pandemii byliśmy skazani na swoją obecność w czterech ścianach 24 godziny na dobę, często braliśmy się za aktywności, które do tej pory odkładaliśmy. Jedną z najpopularniejszych było wówczas remontowanie swoich domów i mieszkań. Tego rodzaju przedsięwzięcia często niestety kończyły się domową awanturą. Urządzanie wnętrz jest bowiem samo w sobie niezwykle trudnym przedsięwzięciem i wymaga nieustannych kompromisów i szukania porozumienia. Szczególnie jeśli w domu znajduje się większa liczba domowników i każdy chce mieć coś w tej kwestii do powiedzenia. Jak więc przeprowadzić i przede wszystkim skończyć remont bez rozwodu? Jakich metod użyć, aby wnętrze było estetyczne, a przy tym stanowiło odzwierciedlenie gustów wszystkich zainteresowanych?

Trudna sztuka porozumienia

Wchodząc w relację uczuciową, zwykle wydaje nam się, że ta druga osoba jest taka sama, jak my. Lubi te same książki, ogląda podobne filmy i nade wszystko doskonale czuje się w identycznych jak nasze wnętrzach. Niestety, życie dość szybko weryfikuje to przekonanie. Zamiast tego na co dzień musimy mierzyć się z szukaniem rozwiązań, które będą spełniały oczekiwania wszystkich zainteresowanych.

Remont domu lub mieszkania to jedna z takich sytuacji, która często wymaga od nas nerwów jak ze stali. Wtedy okazuje się często, że nasz wybranek czy wybranka woli zasłony w kolorze granatowym, a łóżko do sypialni musi być drewniane. Niezwykle rzadko zdarza się, aby obie strony miały na tyle podobny gust, aby te wszystkie wybory bez przeszkód pogodzić. Problem robi się jeszcze większy, kiedy do głosu dochodzą starsze dzieci, które również chciałyby w tej kwestii decydować. Biorąc pod uwagę wszystkie te elementy, o awanturę rodzinną nietrudno! Jak sobie z tym poradzić i nie zwariować?

Skończyć remont bez rozwodu — walka na wielu frontach!

Warto uświadomić sobie już na samym początku, że przeprowadzenie prac remontowych wymaga wielu ustaleń. Co za tym idzie, tyle samo aspektów może pójść nie tak. Nie chodzi przecież jedynie o to, aby wybrać kolor sofy czy stylistykę stolika kawowego tak, aby wszystkim się on podobał. W całym przedsięwzięciu musimy wziąć bowiem pod uwagę również terminy, budżet oraz wszelkiego rodzaju komplikacje, na przykład związane z wyłączeniem danej części domu czy mieszkania z użytku na czas remontu. Co więcej, każdemu zależy przecież na tym, aby cały proces przebiegł możliwie sprawnie, szybko i w terminie. Nieprzewidziane opóźnienia i trudności (na przykład w dopięciu budżetu) generują tylko dodatkowy stres i napięcie, które w prostej linii przekładają się na relacje między domownikami.

Jak sprostać wymogom tej niełatwej sytuacji? W jaki sposób przeprowadzić remont tak, aby udało się go skończyć, a przy tym, żeby każda ze stron była zadowolona? Jest na to kilka sposobów!

Jak skończyć remont bez rozwodu i awantur?

Nie da się zaprzeczyć, że nawet niewielki remont domu czy mieszkania to idealne podłoże do tworzenia się konfliktów i nieporozumień. Aby ograniczyć ich ilość do minimum, najlepiej jest zwrócić się po pomoc do specjalisty.

W pierwszej kolejności powinniśmy udać się do architekta lub projektanta, któremu przedstawimy swoje plany i pomysły. On z kolei ubierze to w techniczny projekt, na podstawie którego będziemy mogli opracować budżet oraz listę zakupów. Dobrze jest mieć również kogoś, kto będzie w naszym imieniu nadzorował prace w danym zakresie. Oczywiście jest to rozwiązanie droższe, niż gdybyśmy mieli zajmować się tym sami, jednak z pewnością pozwoli nam ono uniknąć niepotrzebnych komplikacji. Każdy z nas ma przecież swoje obowiązki zawodowe i prywatne, niekoniecznie związane z remontowaniem mieszkań. Często nie mamy także odpowiedniej wiedzy i przeszkolenia, które umożliwiłyby nam sprawne przeprowadzenie całego przedsięwzięcia. Tymczasem specjalista w tej dziedzinie będzie w stanie sprawnie, i bez komplikacji, przeprowadzić nas przez ten trudny proces.

Na czas remontu zaleca się również zmianę miejsca zamieszkania. Większość z nas próbuje “brać to na klatę”, co oznacza, że przez cały czas trwania przedsięwzięcia, nasza frustracja sięga zenitu. Jest ona tym większa, że w takiej nerwowej atmosferze łatwiej o błędy, a co za tym idzie również opóźnienia i inne problemy. Dlatego ważne jest, aby podczas remontu mieć przestrzeń, w której unikniemy chaosu. Plac budowy powinien nim pozostać z wielu względów. Codzienne czynności związane z gotowaniem, higieną i odpoczynkiem nie powinny być wykonywane “na kolanie”. Nie jest to także zdrowe, jako że prace remontowe generują kurz, brud, a nawet szkodliwe dla zdrowia pyły czy zanieczyszczenia. Dobrze jest więc unikać tego rodzaju wątpliwych atrakcji.

Dążenie do wspólnego celu, czyli rzecz o zaufaniu!

Warto uświadomić sobie, że ostatecznym celem każdego remontu jest zawsze uzyskanie stylowego i funkcjonalnego wnętrza. Bez względu na to, czy urządzamy właśnie łazienkę, czy sypialnię, najważniejsze jest, aby cały czas mieć uwadze efekt końcowy. Dobrą praktyką jest również stworzenie dokładnej listy zamierzonych celów, ale jednocześnie spisu prawdopodobnych zagrożeń. Choć wydawać może się to śmieszne, w rzeczywistości jest to bardzo praktyczne rozwiązanie. Dzięki niemu nic nas nie powinno zaskoczyć, bo w razie czego mamy plan awaryjny.

Specjaliści, pytani o to, jak poradzić sobie z remontem bez konfliktów, podpowiadają również, aby partnerzy, biorący udział w przedsięwzięciu, wzajemnie sobie zaufali.

W praktyce oznaczać to może różne warianty podziału odpowiedzialności. Często bywa tak, że to kobiety mają lepiej rozwinięty zmysł estetyczny, a mężczyźni wolą zajmować się sprawami technicznymi. Oczywiście nie oznacza to, że rozdzielenie zadań sprawi, że nie będziemy mieli w pozostałych kwestiach nic do powiedzenia. Warto jednak mieć świadomość własnych ograniczeń i tego, że nie na wszystkim się znamy. Wybór konkretnego rozwiązania technologicznego lub modelu łóżka można pozostawić drugiej osobie, o ile zostało to wcześniej wspólnie “przegadane”. Dobrze jest również rozmawiać ze sobą i dyskutować o poszczególnych etapach remontu. Tylko wtedy unikniemy bowiem nieporozumień i przykrych niespodzianek. Będziemy mieć także realny wpływ na kształt ukończonej aranżacji.